W dniu jutrzejszym Polacy obchodzić będą potrójne święto związane z Najświętsza Maryją Panną.
![]() |
Obraz przedstawiający Wniebowzięcie NMP |
Pierwsze święto dotyczy ogłoszonego przez papieża Piusa XII, w 1950 roku Dogmatu o Wniebowzięciu NMP. Na podstawie tej prawdy wiary katolicy uważają, iż Matka Jezusa Chrystusa po zakończeniu swojego ziemskiego życia została wraz z dusza i ciałem wzięta do Nieba. Według starochrześcijańskiej legendy w miejscu gdzie złożono ciało NMP apostołowie, którzy przybyli, aby ostatni raz ujrzeć Maryję znaleźli jedynie pachnące róże.
Kolejnym świętem jest rocznica Cudu nad Wisłą w 1920 roku. Napierające wojska bolszewickie w cudowny sposób zostały odparte przez mniej liczne wojska polskie. Dzięki tej bitwie armia polska powstrzymała Zachodnią Europę przed inwazją komunizmu. Uciekający bolszewicy przekazywali potem wiadomości o unoszącej się nad polem bitwy postaci Najświętszej Panienki, która wraz z Polakami walczyła przeciw Rosjanom. Świadkiem tych zdarzeń był ówczesny nuncjusz apostolski w Polsce - arcybiskup Achilles Ratti, późniejszy papież Pius XI, który nakazał namalowanie fresku opowiadającego o tym wydarzeniu na ścianie kaplicy papieskiej w Castel Gandolfo - letniej rezydencji papieskiej. To również On (a nie Jan Paweł II, jak mówią niektórzy) umieścił w tej samej kaplicy wizerunek Matki Boskiej Częstochowskiej.
Trzecim powodem do świętowania jest ustanowione w tym dniu Święto Wojska Polskiego, w którym Polacy oddają cześć pamięci żołnierzy walczących w obronie ojczyzny. Przy tej okazji wręczane są najwyższe odznaczenia państwowe oraz nominacje generalskie. W Diecezji Polowej Wojska Polskiego dzień ten obchodzi się jako Uroczystość NMP Hetmanki Żołnierza Polskiego - jako dziękczynienie za pomoc w walce, okazywaną polskim żołnierzom na przestrzeni stuleci.
W dniu jutrzejszym w naszych modlitwach pamiętajmy o żołnierzach, którzy oddali życie w obronie wiary, ojczyzny i ludzkiej godności - Cześć ich pamięci!
![]() |
Eugenio Pacelli - Pius XII Wprowadził dogmat o Wniebowzięciu NMP |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz